Forum Studenckiego Koła Naukowego Bibliotekoznawców UŁ

amarciniak

Wiem, że to dziwne - nie ukazał się jeszcze numer 10, a ja już o 11. Ale na prawdę muszę się podzielić z Wami tym przegenialnym pomysłem, który niespodziewanie pojawił się w moim móżdżku. Otóż, pomyślałam, że kolejny numer moglibyśmy poświęcić żółtodziobom w bibliotece, czyli nam samym. Wielu z nas już zaczęło swą pierwszą pracę w zawodzie, więc tematów nie powinno brakować. Chciałabym, żebyśmy zamieścili tam ogólne reflekcje na temat naszych pierwszych kroków. Tego, co nas zaskoczyło, czy rozśmieszyło (o tym piszemy także na forum). Mogłyby się także znaleźć refleksje na temat tego, w jakim stopniu studia przygotowują nas do zawodu. Świetny pomysł, prawda? Jeśli się ze mną nie zgadzacie, to lepiej tego tu nie piszcie, bo ja jestem swoją propozycją zachwycona Laughing

Czekam na wasze komentarze.

pmajewska

ja się zgadzam z tobą Smile

temat przewodni to by był rozumiem?

torzechowski

I rok prawdopodobnie będzie posiadał wyniki badań nt. stereotypu bibliotekarza przeprowadzonych wsród swoich wspótowarzyszy doli z uczelni więc jak na razie nie ma głosów przeciw. Very Happy

A jakie pomysły na numer 12 i 13? Razz

Pozdrawiam

mieszkorski

Tomaszu jak zdobędziemy doświadczenie to może nie 12 ale 13 sami stworzymy. Takie marzenia Smile

amarciniak

Obawiam się, że 13 to za wcześnie, ale szykujcie się na 14, bo wówczas już nas nie będzie:( Ale mi się smutno zrobiło. A Wy, nasi kochani nowicjusze, patrzcie nam na ręce i przygotowujcie się do przejęcia pałeczki:)

mkokosinska

Bardzo mi się podoba pomysł !!. numeru i chętnie cosik napiszę. A co do przejmowania pałeczki - kiedy odejdziemy, ja się i tak zakradnę do Katedry po pierwszy nie-nasz numer. Spojrzę korektorskim okiem hehe Twisted Evil

zgruszka

amarciniak

Aleksandra M. zaczyna szukać młodych talentów i liczy na powodzenie akcji:)))

mieszkorski

mkokosinska

I oto właśnie chodziło hehe Twisted Evil

amarciniak

Kolejne pytanie w sprawie numeru 11 - kiedy go wydamy??? Wydaje mi się, żę nierealne jest złożenie go przed świętami. Chyba będziemy musieli zerwać z tą tradycją i wydać nie świąteczny, ale noworoczny numer. Czekam na wasze komentarze.

mkokosinska

Myślę, ze nic strasznego się nie stanie. Lepiej, żeby wyszedł numer dopracowany, a spóźniony, niż szybki i kiepski.

pmajewska

może zacznijmy zbierać juz teksty ?? a numer niechaj będzie poprostu zimowy

amarciniak

Chyba już czas zdecydować, kiedy wydamy 11 numer. Podtrzymujecie chęć opisania w nim swoich pierwszych doświadczeń zawodowych?? Nie mam jeszcze żadnych tekstów do korekty, ale mam nadzieję, że jakieś już powstały w Waszych świątecznych domach:)) Nie zwlekajcie więc i nadsyłajcie mi to, co macie na maila. Czekam i pozdrawiam.

mkokosinska

Obiecuję, że prześlę, ale dopiero za min dwa tygodnie. Mam nadzieję, że to nie problem?